Dnia pewnego słonecznego
na wycieczkę wyjechała szkoła z Wielgiego.
Autobus mistrzów zawiózł nas
i byliśmy tam na czas.
Fabryka przygody przywitała nas
i przygodę zacząć czas.
Domki drewniane wypasione,
a my przygód spragnione.
W las wyruszyliśmy i szałasy tam budowaliśmy.
Z łuku strzelamy, pistolety trzymamy,
a na skrzynkach się wspinamy mimo tego, że spadamy.
W stołówce kanapki wcinamy i po lesie biegamy.
W piątek się zbieramy i do domu wracamy.